Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Janów Podlaski: Siedmiolatek poparzony na szkolnych Andrzejkach

Utworzony przez jeden z nas, 27 listopada 2009 r. o 17:52
DLACZEGO NIE WEZWANO POGOTOWIA RATUNKOWEGO? CHLOPAK MIAŁ POPARZENIA 3 STOPNIA JEST TO STAN ZAGRAZAJACY ZYCIU! KOLEJNY POWOD NIEODPOWIEDZIALNOSCI PERSONELU SZKOLNEGO ZA TO POWINNO BYC DYSCYPLINARNE ZWOLNIENIE RODZICE REAGUJCIE W KONCU CHODZA TUTAJ WASZE DZIECI A CO BEDZIE JAK DZIECKO UPADNIE I STARCI PRZYTOMNOSC? DYREKCJA BEDZIE CZEKAC AZ SAMO JA ODZYSKA. ZASTANOWCIE SIE KTO UCZYW WASZE DZIEC!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
OSP W JANOWIE PODLASKIM JEST WYPOSAZONE W ZESTAW PRZECIW OPARZENIOWY TYPY HYDROZELE, KTORE SA WLASNIE DO OPATRYWANIA OPARZEN NIE BOJMY SIE ICH URZYWAC SA ZAKUPIONE ZA OGROMNE PIENIADZE ALE ONE PO TO SA MIESZKANCOM GMINY I INNYM. POSIADA ROWNIEZ ZESTAW DO TLENOTERAPI SPRZET DO PRZEPROWADZENIA RESUSTYTACJI KRAZENIOWO - ODDECHOWEJ I ZGRANY I PRZESZKOLONY ZESPOL OCHOTNIKOW RATOWNIKOW, KTORYCH NIE DOCENIA WOJT ZA NIESIONA PRZEZ NICH POMOC NIE BOJMY SIE ICH WZYWAC O POMOC POGOTOWIE RATUNKOWE NA DOJAZD DO JANOWA POTRZEBUJE 15-20MINUT A MOZG UMIERA JUZ PO 4 MINUTACH OD NIEDOBORU TLENU OSP REAGUJE BLYSKAWICZNIE NA ALARM DZWONCIE NA TEL ALARMOWY LUB SAMI ZALACZCIE SYRENE KTORA URUCHAMIA SIE PRZY WEJSCIU DO URZEDU GMINY
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo mądre pouczenie ~GośćiaRATOWNIK~a !!!!!!!!! Warto aby mieszkańcy Janowa i okolic to zapamiętali. Oby się nie musiało przydać. Ale jak będzie potrzeba - pamiętajcie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dziennikwschodni.pl » Miasta » Biała Podlaska A A Adodano: 3 grudnia 2009, 20:00 tagi:andrzejkichłopiecjanów podlaskipoparzeniepożarprokuraturaszkołaszkoła podstawowauczeńzabawa andrzejkowa Uczeń ma poparzoną twarz. Prokurator: Szkoła powinna powiadomić o wypadku pim Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej prowadzi postępowanie w sprawie wypadku w Szkole Podstawowej w Janowie Podlaskim. Przed tygodniem w czasie zabawy andrzejkowej dla pierwszoklasistów od świecy zapaliło się bibułkowe przebranie jednego z chłopców. Podczas zabawy andrzejkowej poparzył się jeden z uczniów (Fot. sxc.hu) Uczeń ma poparzoną twarz. Nauczycielka ugasiła płonące przebranie, a poszkodowany trafił do bialskiego szpitala. Zaniepokojeni rodzice innych uczniów prosili dziennikarzy o sprawdzenie informacji o nieszczęśliwym wypadku. – Dzieci mają zakaz rozmowy o tej historii – mówi ojciec jednego z dzieci. Elżbieta Zielińska, dyrektor janowskiej podstawówki, odmawiała informacji w tej sprawie. Bialska policja oraz oddział zamiejscowy Kuratorium Oświaty dzień po wypadku też nic wiedziały o tym, co się stało na szkolnych andrzejkach. Jedynie Jacek Hura, wójt gminy Janów Podlaski, potwierdzał, że dyrektorka szkoły powiadomiła go o zapaleniu się bibuły na uczniu. – Na stole stała świeca, a nad nią nachylały się dzieci. Kiedy zapaliła się bibuła na jednym z chłopców, nauczycielka natychmiast zareagowała. Udało się uniknąć większej tragedii. Joanna Kozłowiec, rzecznik prasowy bialskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej, informuje, że poparzony chłopiec trafił na oddział chirurgiczny. – Ma oparzenia II stopnia twarzy oraz poważniejsze oparzenie III stopnia ucha. Początkowo istniała obawa, że konieczny będzie nawet przeszczep skóry na twarzy. Obecnie jednak jest już lepiej. Lekarze oceniają, że rana goi się ładnie. Chłopczyk nie gorączkuje – wyjaśnia rzecznik. Stanisław Strożak, prokurator rejonowy w Białej Podlaskiej, przyznaje, że w poniedziałek anonimowa osoba poinformowała go o zdarzeniu. – Wszczęliśmy śledztwo w sprawie niedopełnienie obowiązków przez dyrekcję szkoły w zakresie niepowiadomienia organów ścigania o wypadku z dzieckiem – mówi prokurator.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DLACZEGO NIE WEZWANO POGOTOWIA RATUNKOWEGO? bo ostatnia deką ratunku dla zielonych jest wójt - wyrocznia, wszystko musi mieć pod kontrolą !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
– Wszczęliśmy śledztwo w sprawie niedopełnienie obowiązków przez dyrekcję szkoły w zakresie niepowiadomienia organów ścigania o wypadku z dzieckiem – mówi prokurator. CDlaczego nie wezwano pogotowia , to dyrektor tez odpowiada!!Za udzielamie fachowej pomocy i w jakim czasie -tez dyrektor odpowiada.Za bcałe bezpieczeństwo dzieci dyrektor odpowiada!! A czy wszczęto postępowanie w stosunku do nauczycielki że stworzyła zagrożenie dla zdrowia i życia dzieci!!! Osoba dorosła tym bardziej nauczyciel powinna urzadzać zabawy aby nie narazić zycia i zdrowia dziegka..Dlaczego tak dużo świeczek było zapalonych na ławkach.Nauczycielka nawet nie zauważyła ze dziecko pali się , to dzieci zaregowały i zaczęł krzyczeć..co pani spała na lekcji.. To taka sama sytuacja jak czjnik z garącą wodą postawić w zasięgu małego dziecka i ono na ssiebie przez nieuwagę wyleje ,I klasa są to małe dzieci..Swieczka spadła na ucznia a nie dziecko nachyliło się nad nią ...dzieci się nachylajły nad świeczkami i dobrze że inne jeszcze sie nie poparzyły...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mądra wypowiedz ! ~~Podlasiak~~ wpis Wczoraj, 23:51 Wpis #3 Goście Na tych andrzejkach byli rodzice! Nikt nie chce mówić jak to było! Wszyscy się boją! Janów jest zastraszony tutaj bez zgody władcy nawet oddychać starach! Matka tego chłopczyka była w budynku obok dlaczego jej nie powiadomiono? Dlaczego nie wezwano natychmiast profesjonalnej pomocy? Dlaczego dziecko do szpitala trafiło tak późno cierpiąc przy tym okropny ból? Czy potrzebna była zgoda władcy? Dlaczego nie zgłoszono wypadku do kuratorium i prokuratora? Dlaczego posługiwano się otwartym ogniem w szkole bez odpowiedniego zabezpieczenia ze Straży Pożarnej? Ciekawe czy prokurator postawi te pytania i otrzyma na nie odpowiedz? To wszystko jest do ustalenia: Ile czasu minęło od wypadku do przyjęcia dziecka do szpitala? Wiadomo kiedy była zabawa i w księgach izby przyjęć jest godzina przyjęcia! Czy to jakaś absolutna władza bez której nie można nawet palcem w bucie kiwnąć? Jeśli tak to ten stan zagraża naszym dzieciom! Czy ktoś naiwnie liczył że uda się wyciszyć całą sprawę? Dlaczego Dyrektor nie dopełniła obowiązków dyrektora? Nie zna przepisów? Nie zna zasad bhp? Potrafi tylko zamykać dzieciom usta przez dziwne zakazy? To Dyrektor odpowiada za bezpieczeństwo dzieci w szkole! Pewnie nie nadaje się na dyrektora a została tam wciśnięta z partyjnego klucza! Ludzie obudźcie się cierpią wasze dzieci! Przez waszą bierność i tchórzostwo one cierpią! Czy się w końcu obudzicie? Czy pozwolicie aby dalej cierpiały wasze dzieci za waszą głupotę?!?! Czy nie widzicie ze wasze złe wybory skutkują cierpieniem waszych dzieci? Czy muszą się wydarzać takie tragedie żebyście w końcu zrozumieli? Pomyślcie trochę i decydujcie mądrze żeby potem przez was nie cierpiały wasze niewinne dzieci!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Podlasiak~ napisał:
Goscu z dolnego slaska - Wypadek sam w sobie jest tragedią i oczywistym jest ze tej pani trzeba swpółczzuć. Ale nalezy jej wspólczuc przede wszystkim tego że: ma tak głópia i niedorosła władzę nas sobą która w panice nie wie co w razie nieszczęścia ma zrobić najpierw i kogo powiadomić Zamiast straży pozarnej i pogotowia oraz rodzica który jest na miejsci niemal bo też pracuje w tym zespole szkół, to ta władza zastanawia się czy najpierw powiadomić wójta czy moze plebana!!!! I tutaj jest cała tragedia! Zamiast dziecku jak najszybciej udzielić profesjonalnej pomocy choćby wzywając strażaków ratowników którzy maja odpowiednie srodki na takie sytuacje, ciaga sie to cierpiace dziecko od annasza do kaifasza i powiadamia o całej sprawie tylko wójta!!!! Przecież to jest skandal!!!! Nie można dla przypodobania sie komukolwiek i ze strachu przed kimkolwiek wyzbyć sie rozumu i uczuć ludzkich!!!!! Swoja droga ciekawe czy prokurator ustali w którym to momencie wójt dowiedział sie o wypadku i jakie wydał w zwiazku z tym rozkazy!??!?!?![/quote]
ratownik napisał:
to byl nieszczesliwy wypadek prawda jest ze nauczycielka nie zrobila tego umyslnie ale prawda jest ze nie zachowala zimnej krwi i nie zareagowal wlasciwie nie wezwala pomocy dyrektor tez nie wezwal pogotowia ratunkowego ani strazy za to powinni byc ukarani i to surowo!
[quote name='internauta rodzic z klasy' post='202220' date='4.12.2009, 20:23:00']nauczycielka była zajęta swoimi sprawami i nie widziała jak dziecko zapaliło się .Dzieci zauważyły i zaczłyi ktrzyczeć. Pani chyba spała! bo dzieci same bawiły się ogniem...na kazdym stoliku stały zapalone świeczki a na jedenym stoliku było zapalonych dużo świeczek i przy nim dzieci się bawiły zapalonymi świeczkami ..lały do wody wosk a pani siedziała za biurkuiem i czymś była zajęta.... To kto jest winny tej tragedii!!! Dyrekcja również zignorowała całą sytuację i postąpiła niezgodnie z zasadami przy zaistniałym wypadku. wszyscy winni tej grożnej tragedii powinni odpowiedzieć .i ponieść konsekwencje.. Sledzmy przebieg dochodzenia w tej sprawie ..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Janowie co niedziela na mszy ksiądz chwali wójta, wójt księdza a nam zewsząd nędza. a w szkole też nędza !!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
portki drżą tym którzy zawinili!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
najbardziej szkoda dziecka, brak słów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cyt. Radio Podlasia Parysów: wójt z prawomocnym wyrokiem 2009-12-18 15:23:37 17 grudnia przed Sądem Okręgowym w Siedlcach zapadł prawomocny wyrok, którym sąd podtrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Garwolinie uznający wójta gminy Parysów Kazimierza Sionka winnym przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych w postaci przysporzenia finansowego dla osoby najbliższej. Sprawa dotyczyła dodatku motywacyjnego, jaki wójt gminy Parysów przyznał w 2007 roku swojej synowej. Mocą wyroku sądu I instancji, skazano Kazimierza Sionka na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i karę grzywny. - W Sądzie Okręgowym toczyła się sprawa odwoławcza. Sąd wydał prawomocne rozstrzygnięcie. Za pierwszy czyn, w Sądzie Rejonowym była orzeczona kara pozbawienia wolności w zawieszeniu i grzywna. Sąd zmienił w ten sposób wyrok, że pozostała tylko kara grzywny. Natomiast za drugi czyn, za który oskarżony został uniewinniony, sąd okręgowy podtrzymał rozstrzygnięcie w tym zakresie- powiedziała Radiu Podlasie sędzia Urszula Szymańska- rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Siedlcach. Drugi czyn dotyczył usunięcia dokumentu, którym oskarżony nie miał prawa wyłącznie dysponować. Dalsze decyzje o wygaszeniu mandatu Kazimierzowi Sionkowi wójtowi gminy Parysów podejmie w najbliższych dniach wojewoda mazowiecki. PRZYPOMNIJMY: Rozprawa przed Sądem Rejonowym w Garwolinie dotyczyła zdarzenia zaistniałego w dniu 31.10.2007 roku polegającego na tym, iż podejrzany działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w postaci przysporzenia finansowego dla osoby najbliższej, pełniąc funkcję wójta gminy Parysów przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że wbrew regulaminowi wynagradzania nauczycieli zatrudnionych w placówkach oświatowych gminy Parysów przyznał innej osobie dodatek motywacyjny w kwocie 120 zł miesięcznie. Dodatek ten był wypłacany przez 3 miesiące (październik, listopad, grudzień), przy czym działanie to było działaniem na szkodę interesu publicznego. Oraz drugi zarzut polegający na tym, że w maju 2008 roku także w Parysowie usunął on dokument, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać. [ja]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A inni ludzie nie mają kaca - moralnego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nieszczęśliwy wypadek ot co
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czepiliście się jednego zdarzenia, a w stadninie miał miejsce podobny przypadek dziewczyna spadła z konia doznała obrażeń ciała nikt nic nie zrobił była wożona w nocy z wielkimi bólami do szpitala, jęczała z bólu. Zdarzenia miało miejsce w czasie treningu pod okiem instruktora i wiedzą zootechniczki, którzy ja w wątku z siedmiolatkiem z podstawówki nie wezwali karetki pogotowia żeby nie było rozgłosu. Takie postępowanie mogło doprowadzić do tragedii dziecka. Gdzie jest odpowiedzialność Pani Anny i Pana Artura. Pod jaką opiekę oddajemy swoje dzieci???????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzic napisał:
Czepiliście się jednego zdarzenia, a w stadninie miał miejsce podobny przypadek dziewczyna spadła z konia doznała obrażeń ciała nikt nic nie zrobił była wożona w nocy z wielkimi bólami do szpitala, jęczała z bólu. Zdarzenia miało miejsce w czasie treningu pod okiem instruktora i wiedzą zootechniczki, którzy ja w wątku z siedmiolatkiem z podstawówki nie wezwali karetki pogotowia żeby nie było rozgłosu. Takie postępowanie mogło doprowadzić do tragedii dziecka. Gdzie jest odpowiedzialność Pani Anny i Pana Artura. Pod jaką opiekę oddajemy swoje dzieci???????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znieczulica i tyle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ela wiesz i widziałaś to co się stało o mały włos przez nieodpowiedzialność Pani Ani I Artura mogło by się stać coś czego by ni można by odwrócić chodzi mi o żucie młodej dziewczyny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzic napisał:
Czepiliście się jednego zdarzenia, a w stadninie miał miejsce podobny przypadek dziewczyna spadła z konia doznała obrażeń ciała nikt nic nie zrobił była wożona w nocy z wielkimi bólami do szpitala, jęczała z bólu. Zdarzenia miało miejsce w czasie treningu pod okiem instruktora i wiedzą zootechniczki, którzy ja w wątku z siedmiolatkiem z podstawówki nie wezwali karetki pogotowia żeby nie było rozgłosu. Takie postępowanie mogło doprowadzić do tragedii dziecka. Gdzie jest odpowiedzialność Pani Anny i Pana Artura. Pod jaką opiekę oddajemy swoje dzieci???????????
Czuję się wezwana do tzw. tablicy tym wpisem, niestety. To niezupełnie tak było jak pisze "Rodzic". Ja wtedy byłam za stajnią karmiłam konie na polecenie przełożonego. W pewnym momencie posłyszałam krzyk i pobiegłam tam. Pamiętam że Artur stał koło konia i krzyczał w stronę stajni Ratunku ! Pomocy ! i wtedy zobaczyłam dziecko które było , wołało , płakało. Nie wiem co było dalej bo zemdlałam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak za komuny tylko w nowym wydaniu !!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...